Wystawa z fotografiami słońca wędrującego nad Złotoryją jeszcze dobrze nie zdążyła nacieszyć oczu przechodniów spacerujących po starówce, a już została uszkodzona. Sprawcę i jego „akcję bokserską” uchwyciły kamery monitoringu miejskiego.
O wystawie, której autorem jest Dawid Rycąbel, pisaliśmy TUTAJ. Została ustawiona w Rynku w piątek po południu. Już w sobotę 1 sierpnia wczesnym rankiem stała się obiektem agresji. Wandal uderzył w gablotę ręką i złamał jedną z pleksiglasowych płyt, na których wydrukowane są zdjęcia.
Moment chuligańskiego wybryku zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego. Na nagraniu widać, jak o godz. 5:56 dwóch młodych mężczyzn nadchodzi szybkim krokiem od strony ul. Solnej. Gdy przechodzą pomiędzy ogrodzeniem „Grzybka” a ekspozycją, jeden z nich uderza nagle w gablotę i bezsensownie ją uszkadza, po czym idzie dalej, nie patrząc nawet na zniszczenia, jakie zrobił.
Dlaczego wandal poczuł nieodpartą chęć uderzenia? Czy jego równowagę zmąciły środki odurzające, pod przemożnym wpływem których – jak oceniają strażnicy miejscy – mógł się znajdować? Czy nie spodobał mu się ten rodzaj sztuki? A może po prostu gablota została ustawiona na ścieżce, którą ku swemu zniecierpliwieniu codziennie podąża do pracy na 6 rano? Tego na razie nie wiadomo.
Wiemy natomiast, że szkody trzeba liczyć na ponad 100 zł. Płyta ze zdjęciem nadaje się do wymiany.
– Sprawcę prosimy o polubowne załatwienie sprawy i uregulowanie kosztów naprawy zanim podejmiemy procedury prawne – mówi Zbigniew Gruszczyński, dyrektor Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji, który jest organizatorem wystawy.
Filtry