Świetny występ, dali chłopaki radę, ta muzyka się nie starzeje, kto nie był, niech żałuje – to opinie po koncercie Sztywnego Palu Azji. Kultowy zespół, który bez którego trudno sobie wyobrazić polskiego rocka, zagrał wczoraj na scenie Złotoryjskiego Ośrodka Kultury. Przyciągnął trzy pokolenia słuchaczy, którym trudno było usiedzieć na miejscu przy mocnych gitarowych szlagierach.
Aura na majówkę bywała w ostatnich latach tak kapryśna, że ZOK nie chciał wprowadzać niepotrzebnego napięcia z powodu pesymistycznych prognoz pogody i tym razem od razu zaplanował koncert pod dachem, w sali widowiskowej. Było więc bardziej kameralnie, co tylko wyszło całej imprezie na dobre. Choć ośrodek kultury wydawał się w niedzielę pełen ludzi, miejsca na widowni dla nikogo nie zabrakło i każdy, kto chciał, na występ wszedł. Dyrektor Zbigniew Gruszczyński, który sprowadził rockmenów do Złotoryi, szacował, że na sali i balkonie jest ok. 250 osób. – Dawno czegoś takiego tutaj nie widziałem – mówił z zadowoleniem.
Sztywny Pal Azji swój najlepszy czas miał w „złotej erze” polskiego rocka, czyli we wspaniałych pod względem muzycznym latach 80. ubiegłego wieku. Zespół debiutował ponad 35 lat temu. Tempem wczorajszego koncertu i repertuarem, który zaprezentował, pokazał jednak, że jest kapelą nie tylko formatu majówkowego, ale i scena podczas większej imprezy, takiej jak Dni Złotoryi, nie stanowiłaby dla niego wyzwania i świetnie poradziłby sobie z publicznością. W niedzielę przyciągnął na widownię trzy pokolenia. Na koncercie pojawili się zarówno ci, którzy jeszcze jako zbuntowani nastolatkowie słuchali zespołu, gdy ten w latach 80. święcił sukcesy podczas festiwalu w Jarocinie, jak również młodzież, która urodziły się co najmniej dwie dekady po debiucie Sztywnego Palu Azji. Wszyscy świetnie się bawili przy utworach, z których duża część, jak się okazuje, mają wciąż aktualne przesłanie.
Zespół ma na swoim koncie kilka płyt. Podczas godzinnego koncertu w ZOK-u zagrał kilkanaście znanych utworów, przy których trudno było usiedzieć spokojnie w fotelu (niektórym widzom się to zresztą nie udało i ruszyli pod scenę potańczyć), a już na pewno nie sposób było nie śpiewać znanych refrenów razem z muzykami. Z głośników popłynęła m.in. „Nieprzemakalni”, „Spotkanie z…” („Nie gniewaj się na mnie Polsko”), „Europa i Azja”, „Kurort”, „Rock’and’Rollowy robak” czy „To jest nasza kultura”. Na finał w sali widowiskowej wybrzmiała słynna „Wieża radości, wieża samotności”, największy przebój kapeli z Chrzanowa. Trudno było znaleźć kogoś, kto wychodził niezadowolony. – Odbiór koncertu był naprawdę bardzo pozytywny, złotoryjska publiczność ciepło przyjęła zespół, co mnie bardzo cieszy. Na występ przyjechali też m.in. fani zespołu z Legnicy, Lwówka Śląskiego, Bolesławca, a nawet Wrocławia czy Opola – dodaje dyrektor Gruszczyński.
A po koncercie można było kupić debiutanckie wydawnictwo zespołu pt. „Europa i Azja”. Co ciekawe – aż na czterech różnych nośnikach.
Dziś przerwa w „muzycznej majówce” – ZOK na poniedziałek przygotował wycieczkę dla amatorów nordic walkingu do Grodźca i Leszczyny. Piechurzy, których było ponad 20, skorzystali z podwózki geobusem (pisaliśmy o nim TUTAJ).
Już jutro jednak złotoryjska majówka wraca do sali widowiskowej. O godz. 16 rozpocznie się tam trzeciomajowy koncert pt. „Poloneza czas zacząć”. Wykona go zespół wokalno-instrumentalny Artes Ensemble, który ma w swoim składzie śpiewaków operowych. Artyści są znani z występów w Złotoryi, gościli u nas kilkukrotnie, zapełniając widownię. Tym razem zaprezentują repertuar z utworami patriotycznymi. Zabrzmią m.in. tematy muzyczne z ekranizacji trylogii Henryka Sienkiewicza („W stepie szerokim”, „Dumka na dwa serca”, „Hej, sokoły!”) oraz inne muzyczne tematy z polskich filmów: „Róża i bez”, „Deszcze niespokojne”, „Polonez” z filmu „Pan Tadeusz”, a także pieśni patriotyczne, legionowe i romantyczne (m.in. „Mazurek 3 Maja: Witaj majowa jutrzenko”, „Polonez 3 Maja”, „Przybyli ułani pod okienko”, „Hej, hej ułani!”, „Kukułeczka”).
Wstęp na koncert jest bezpłatny.
We wtorek również, tyle że kilka godzin wcześniej, bo o 11:30, w holu ZOK-u otwarta zostanie wystawa pt. „Senat wczoraj i dziś – w 100. rocznicę pierwszego posiedzenia Senatu II RP”. W organizacji ekspozycji pomógł senator Krzysztof Mróz, który także ma się pojawić na jej inaugurację w Złotoryi. Natomiast w samo południe odbędą się tradycyjne uroczystości pod pomnikiem Niepodległości z okazji Święta Narodowego Trzeciego Maja.
Filtry