Trwa wyścig z czasem w dwóch złotoryjskich placówkach oświatowych. Szkoła Podstawowa nr 1 i przedszkole przy ul. Staszica przechodzą modernizację cieplną. Termin zakończenia inwestycji to początek listopada, więc na razie w środku krajobraz jak po bitwie, ale wykonawca stara się tak poprowadzić prace, żeby jak najwięcej dzieci i uczniów mogło wrócić do swoich klas zaraz po wakacjach i rozpocząć zajęcia w bezpiecznych warunkach.
Prace w Przedszkolu Miejskim nr 1 mocno przyspieszyły w lipcu, bo placówka miała miesięczną przerwę wakacyjną i budowlańcy mieli większą swobodę w kuciu i wierceniu. W ostatni piątek dzieci powróciły pod opiekę swoich pań, ale nie w dobrze znane im kąty – na razie, zgodnie z zarządzeniem burmistrza miasta, rodzice odprowadzają swoje pociechy do drugiego z miejskich przedszkoli, tego przy ul. Górniczej, gdzie są wolne pomieszczenia, ponieważ w sierpniu z kolei to ta placówka ma wolne.
– Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dzieci ze Staszica mogły wrócić po wakacjach do swojego przedszkola. Terminy są bardzo napięte, ale najważniejsze jest, żeby wewnątrz przygotować takie warunki, w których dzieci będą mogły bezpiecznie uczęszczać na zajęcia. To priorytet dla wykonawcy. Prace na zewnątrz mogą zaczekać do września czy października – mówi burmistrz Paweł Kulig.
Widok w środku przedszkola nie napawa optymizmem, ale to tylko pierwsze wrażenie, bo budowlańcy najgorsze mają za sobą. Większość prac jest zrobiona. Przy pomocy płyt termoizolacyjnych ocieplono już niemal wszystkie pomieszczenia na parterze i 1. piętrze, a także strych i dach. Ściany czekają na tynkowanie i malowanie, a także na zamontowanie grzejników. Gotowe są instalacje elektryczna i hydrauliczna, wymienione zostały również wszystkie okna. To stan na ostatni dzień lipca, gdy placówkę wizytowali pracownicy ratusza, którym towarzyszył burmistrz.
Najwięcej do zrobienia pozostało w piwnicy, gdzie mieści się kotłownia. Stary kocioł gazowy zostanie zastąpiony nowym, bardziej wydajnym. Ale przedszkole ma być bardziej ekologiczne nie tylko dzięki temu – na dachu placówki i na wiacie postawionej nad parkingiem zamontowane będą panele słoneczne. Z kolei dotychczasowe oświetlenie czeka wymiana na energooszczędny system LED-owy.
Ta sama firma, Zakład Usług Ogólnobudowlanych z Siekierczyna, modernizuje również SP nr 1. Zabytkowy budynek przy pl. Niepodległości także przechodzi ocieplenie od wewnątrz. Na połowie ścian są już zamontowane płyty termoizolacyjne. Pod koniec zeszłego tygodnia budowlańcy zaczęli też wymianę okien na nowe, w kolorze brązowym, bardziej szczelne i lepiej komponujące się z ceglaną elewacją obiektu. Roboty budowlane zaczęły się od ostatniego, 3. piętra i przesuwają się w kierunku parteru. Na najwyższej kondygnacji pozostało najmniej do zrobienia, w części pomieszczeń klasowych czuć już nawet świeżą farbę, którą pomalowano ściany.
Aktualne zaawansowanie prac wskazuje, że dwa ostatnie piętra powinny być gotowe do końca sierpnia. Najprawdopodobniej jednak w środku szkoły nie uda się zrobić do pierwszego dzwonka wszystkich zaplanowanych robót, zwłaszcza na parterze. Złotoryjski ratusz i dyrekcja placówki liczą, że inwestycja w najbliższych tygodniach jeszcze przyspieszy, ale przygotowują się też na rozwiązania awaryjne (w szkole są dwie klatki schodowe, które pozwalają zorganizować prace budowlane w jednym skrzydle budynku i prowadzenie zajęć w drugim).
– Wykonawca ma świadomość, że modernizuje jubilatkę. „Jedynka” świętuje w tym roku 80-lecie istnienia, a radykalna poprawa warunków, w jakich będą się kształcić uczniowie, to będzie najlepszy prezent na ten piękny jubileusz. Do jesiennych obchodów ta najstarsza placówka oświatowa w mieście musi być cała gotowa – zapowiada burmistrz Kulig (którego po szkole oprowadzała wicedyrektorka Katarzyna Kaliciak-Turkiewicz).
Dodajmy, że równolegle do docieplenia prowadzone są prace na zewnątrz budynku SP1 przy czyszczeniu, renowacji i spoinowaniu elewacji.
Termomodernizacja przedszkola i podstawówki ma kosztować 5 mln 512 tys. zł. Większość wydatków pokryje dofinansowanie, jakie Złotoryja otrzymała z Funduszy Unijnych dla Dolnego Śląska.
Filtry