To będzie jedyna i niepowtarzalna okazja, by legalnie i bezpiecznie pojechać pod prąd nową drogą rowerową nad zalewem – już w najbliższą sobotę miasto organizuje tam zawody pod wiele mówiącą nazwą Rowerowa Serpentyna. Złotoryjski ratusz, chcąc spopularyzować krętą i wymagającą dobrej kondycji trasę, nagrodzi tych, którzy najszybciej pokonają pod górę dystans z pomostu na osiedle – obiema odnogami nowej ścieżki.
Zawody zostaną przeprowadzone zarówno na podjeździe pod osiedle, czyli krótszym wariancie ścieżki, jak na nieco dłuższym zjeździe do zalewu. W obydwu przypadkach jednak rowerzyści będą pokonywali kilkusetmetrowe odległości tylko pod górę. Na jednym i drugim dystansie metę zlokalizowano poniżej osiedla – na połączeniu obu odnóg drogi.
Na chętnych czekają 3 kategorie wiekowe: dziecięca (do 13 lat), młodzieżowa (14-20 lat) i dla dorosłych (od 21 lat wzwyż). W każdej z nich będą dwie osobne klasyfikacje: damska i męska. Atrakcyjne nagrody (akcesoria rowerowe, m.in. kaski i rękawiczki) trafią do tych zawodników, którzy zajmą 3 pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach. Na osobne upominki mogą liczyć także najstarsi i najmłodsi uczestnicy.
Rowerowa Serpentyna zaczyna się w sobotę 1 sierpnia o godz. 11. Na listę startową będzie się można wpisywać od godz. 10 w biurze zawodów, które będzie zlokalizowane na pomoście przy pałacyku (w miejscu, gdzie cumowany jest sprzęt pływający). Udział w imprezie jest bezpłatny. Uczestnicy startują na swoich rowerach. Ci niepełnoletni muszą przedstawić zgodę rodziców.
Urząd Miejski w Złotoryi odebrał inwestycję na zejściu do zalewu w zeszłotygodniowy wtorek. Od kilku dni ten fragment śródmiejskiej drogi rowerowej można już bezpiecznie użytkować. Oczywiście zgodnie z oznakowaniem, którego na trasie nie brakuje. Warto zwłaszcza zwrócić uwagę na ograniczenie prędkości do 10 km/h znajdujące się zaraz na początku zjazdu z osiedla Nad Zalewem. Obowiązuje ono na dwukierunkowym odcinku ścieżki liczącym kilkadziesiąt metrów. To dość stromy teren, o nachyleniu 15 proc., który zachęca do popuszczenia hamulców w rowerze. Znak ograniczający prędkość ma zminimalizować ryzyko kolizji z rowerzystami podjeżdżającymi wolniej w przeciwną stronę.
Filtry