Kształtów nabiera centrum płukania złota nad złotoryjskim zalewem. Dwa budynki mają już dach, na trzecim wykonawca kończy zadaszenie. Jeszcze w tym tygodniu powinna stanąć konstrukcja wiaty, która osłoni płucznie i niewielki podest służący jako scena.
Wiadomo już, że nie uda się utrzymać pierwotnie zakładanego terminu ukończenia prac. Został przesunięty o kilka tygodni. Ratusz nie składa jednak broni.
– Chcemy zakończyć tę inwestycję jeszcze w tym roku, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych w ostatnich tygodniach – zapowiada Magdalena Grala, naczelniczka Wydziału Inwestycji i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Złotoryi, która nadzoruje roboty nad zalewem z ramienia magistratu i wczoraj razem z burmistrzem Pawłem Kuligiem na miejscu oglądała postępy na budowie.
Prace nabrały znowu tempa. Wszystkie trzy budynki: sędziowski, startowy i sanitarny rosną w oczach i są już w zasadzie zadaszone. Wykonawca zaczął działać przy ich elewacjach, które będą docieplone płytami PIR, a następnie otynkowane. W połowie listopada na plac budowy mają przyjechać okna i drzwi. Budowlańcy przygotowują się również do wykończenia cokołów łupkiem i montowania na ścianach zewnętrznych desek imitujących konstrukcję szachulcową.
Zaawanasowane są prace w budynku sanitarnym. Po posadzce i ścianach wiją się rury instalacji wodnej i kanalizacji, do których podłączone będą toalety i prysznice.
Roboty prowadzone są nie tylko przy posadowionych na solidnych żelbetowych palach budynkach centrum (taka konstrukcja ma je uodpornić na wezbrania Kaczawy). Wczoraj zaczęły się prace montażowe przy wiacie nad areną do płukania złota. Metalowa konstrukcja będzie przykryta drewnianym dachem i ma służyć jako zadaszenie dla podestu rozstawianego nad płuczniami.
– Idziemy z robotami mocno do przodu, widać już, w jakim kierunku zmierza ten projekt, który ma ułatwić nam organizowanie nad zalewem imprez sportowych, rekreacyjnych i kulturalnych. Będzie stanowił zaplecze techniczne, jakiego jeszcze w tym miejscu nie mieliśmy. Oby tylko utrzymała się pogoda sprzyjająca pracom budowlanym, która pozwoli zamknąć inwestycję przed nastaniem zimy – mówi burmistrz Kulig.
Pierwszym poważnym sprawdzianem dla centrum płukania złota będą przyszłoroczne mistrzostwa Europy dla płukaczy, które w Złotoryi odbędą się po raz pierwszy. Wtedy cała infrastruktura Złotej Areny, budowanej od 2022 r., ma być wykorzystana w 100 proc. Magistrat pracuje już nad promocją imprezy i pozyskaniem środków zewnętrznych na jej organizację. Miasto pozyskało istotnego partnera – Dolnośląską Organizację Turystyczną, która objęła patronat honorowy nad czempionatem. A wczoraj kilkuminutową audycję o złotoryjskim centrum płukania złota, które będzie najważniejszym i najbardziej zaawansowanym tego typu obiektem na świecie, nagrywało nad zalewem Radio Plus Legnica.
Wybudowanie centrum płukania złota będzie kosztowało 4,8 mln zł. Zdecydowaną większość wydatków pokryje 3,5 mln zł dofinansowanie z funduszy europejskich, które przyznał Złotoryi ZIT Aglomeracja Jeleniogórska. To środki z puli przeznaczonej na wsparcie inwestycji strategicznych dla rozwoju turystycznego naszej części województwa dolnośląskiego.
![]()





Filtry