Wczoraj widownia w Złotoryjskim Ośrodku Kultury zapełniła się po brzegi. To wszystko dzięki Teatrowi Trzech Pokoleń.
Młodzi (i nieco starsi) aktorzy zagrali sztukę Maliny Prześlugi pt. „Smoki”. Spektakl wyreżyserowała Jolanta Zarębska.
Oglądając przedstawienie, można było mieć wrażenie, że siedzi się w fotelu profesjonalnego teatru. Złotoryjscy artyści zagrali niczym zawodowi aktorzy.
Przedstawienie miało charakter częściowo komediowy, dlatego też na widowni co chwilę słychać było salwy śmiechu.
Sztuka Maliny Prześlugi opowiadała m.in. o ziejących ogniem straszliwych ludziach (tak ich nazywał tata Smok, opowiadający bajkę swojemu synkowi Roarowi) i dzielnej Drak Ewce, która za pomocą wypchanego siarką barana, pokonała mieszkającego w jaskini i siejącego postrach człowieka.
Głównym jednak wątkiem było poszukiwanie przez Roara matki i jego przyjaźni z człowiekiem i prosiaczkiem.
Na scenie zaprezentowali się: Olaf Piwowarczyk, Jarosław Jańta, Barbara Murawska, Sarah Kowalczyk, Maja Kondys, Martyna Skowrońska, Hania Murawska, Julia Feliksiak, Maria Danuta Gawlik, Zenon Rzeszut.
Aktorom za wspaniały występ i Jolancie Zarębskiej (za, jak zwykle, wspaniałą reżyserię) podziękowali burmistrz Paweł Kulig i dyrektor ZOK-u Zbigniew Gruszczyński.
Filtry