Stary pocisk, który nie wybuchł prawdopodobnie podczas ostatniej wojny światowej, został znaleziony na polu między Lubiatowem i Czerwonym Kościołem. Zajęli się nim saperzy. Służby apelują: Znalazłeś niewybuch? Nie ruszaj go i natychmiast powiadom policję!
W czwartek 18 września mieszkaniec gminy Złotoryja, podczas wykopków, ujawnił przedmiot wyglądający jak niewybuch, który najprawdopodobniej leżał w ziemi od czasów II wojny światowej.
– Mężczyzna, postępując prawidłowo, natychmiast zawiadomił o tym fakcie policję. Na miejsce udali się złotoryjscy funkcjonariusze. Powiadomiono niezwłocznie specjalistyczny patrol saperski, a do czasu jego przybycia miejsce, w którym znajdowało się niebezpieczne znalezisko, zabezpieczali mundurowi – relacjonuje podkom. Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Saperzy przybyli nazajutrz. Zabezpieczyli niewybuch i wywieźli na poligon, by go zneutralizować.
Takie niebezpieczne znaleziska najczęściej są odnajdywane podczas prac ziemnych lub drogowych, trafiają też na nie grzybiarze lub spacerowicze, a czasami dzieci. Pozostałości z okresu wojny, mimo wielu lat spędzonych głęboko w ziemi, nadal mogą stanowić poważne zagrożenie dla ludzi.
– Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów. Jakiekolwiek manipulowanie przy nim grozi wybuchem, a co za tym idzie uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią osoby przebywającej w jego pobliżu – przypomina pani podkomisarz.
Jeśli natrafimy na niewybuch, nie należy go ruszać. Najlepiej natychmiast powiadomić policję. Po zgłoszeniu na miejsce natychmiast kierowani są policjanci lub strażacy OSP, którzy zabezpieczają niebezpieczne znalezisko przed dostępem osób postronnych. Dyżurny jednostki policji, na terenie której ma miejsce zdarzenie, o odnalezieniu niewybuchu powiadamia saperów, którzy zabierają przedmiot do detonacji lub neutralizują go na miejscu.
Filtry