Wczoraj przed godziną 14 doszło do wypadku na złotoryjskim odcinku autostrady A4, na 69. kilometrze w kierunku Wrocławia.
Jak informuje rzeczniczka złotoryjskiej policji, sierż. szt. Dominika Kwakszys, kierowca tira nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rowu. Po tym zdarzeniu samochód przewrócił się na bok. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń (kierowca jechał sam).
Przez pewien czas ruch na autostradzie odbywał się bez żadnych ograniczeń, dopiero gdy przyjechała laweta, która miała wyciągnąć pojazd z rowu, zarządca drogi postanowił wyłączyć z użytkowania fragment autostrady. Dlatego też na drodze do Legnicy powstał spory korek.
Kierowca tira był trzeźwy.
fot. Złotoryja 112