W Złotoryi pojawiły się samoobsługowe punkty, w których można kupić np. susz CBD. To kolejne, obok automatów hazardowych urządzenia, które ratusz zgłasza do urzędu celno-skarbowego.
Na terenie naszego miasta znajduje się 5 kasyn z nielegalnymi automatami do gier. Większość ulokowanych jest w centrum Złotoryi.
Pracownicy ratusza mogą co najwyżej (i robią to cyklicznie) wysłać do urzędu celno-skarbowego i na policję informację o domniemanym miejscu z automatami. Takie zgłoszenia niejednokrotnie skutkowały likwidacją kasyn, na których miejsce powstawały niestety nowe.
Najgorsze jest to, że właściciele automatów zaczynają przenosić je z pomieszczeń gospodarczych do prywatnych mieszkań, należących głownie do osób starszych. W takiej sytuacji wykrycie nielegalnej działalności jest trudniejsze. W Złotoryi na razie policja nie odnotowała żadnego takiego przypadku.
Urząd wysłał także do wspomnianych wcześniej instytucji informację na temat 4 automatów z CBD.
W większości z nich można kupić m.in. susz CBD, który wielu z nas kojarzy się z marihuaną.
W Polsce takie automaty pojawiają się jak grzyby po deszczu. Z założenia powinny być legalne, gdyż sprzedawane w nich produkty są przygotowywane na bazie konopi siewnej i mają zawartość THC niższą niż 0,2 proc.
Jednak bez sprawdzenia co zawierają naprawdę, trudno powiedzieć czy są do końca legalne. Dlatego ratusz postanowił zgłosić ich istnienie do urzędu celno-skarbowego i na policję.