Złotoryja może być jedną z największych ofiar wprowadzenia Polskiego Ładu – wynika z wyliczeń Ministerstwa Finansów. Budżet naszego miasta prawdopodobnie straci w przyszłym roku blisko 2 mln złotych na planowanych zmianach podatkowych! Duży minus w kasie grozi również powiatowi złotoryjskiemu.
Jak podaje Serwis Samorządowy PAP, Ministerstwo Finansów przygotowało zestawienie pokazujące prognozę dochodów wszystkich jednostek samorządu terytorialnego w 2022 r. z tytułu udziałów w PIT i CIT (podatek dochodowy od osób fizycznych i od osób prawnych) – z i bez Polskiego Ładu. W zestawieniu porównano wpływy prognozowane przez samorządy jeszcze przed Polskim Ładem z prognozowanymi przez resort po wprowadzeniu Polskiego Ładu, z uwzględnieniem dodatkowej subwencji rekompensującej straty.
Wśród 50 gmina i powiatów, które poniosą największą stratę w związku z planowanymi zmianami podatkowymi (przedstawiamy je w tabelce pod tekstem), na 10. pozycji znalazło się miasto Złotoryja. Do naszego budżetu wpłynie o 1 mln 845 tys. zł mniej z PIT i CIT, i to mimo zastosowania przez rząd subwencji wyrównawczej.
– Prawdopodobnie związane jest to ze strukturą dochodów, jakie osiągają mieszkańcy naszego miasta, a mianowicie w koszyku dochodów przeważają te na najniższym poziomie – uważa burmistrz Robert Pawłowski.
Na 31. miejscu zestawienia „samorządów na minus” jest powiat złotoryjski, który straci ponad 870 tys. zł. Oba złotoryjskie samorządy są w gronie 226 tych jednostek, które prognozowały wyższe wpływy z PIT i CIT niż obecnie zakłada ministerstwo z uwzględnieniem Polskiego Ładu.
Z danych zaprezentowanych przez MF wynika, że na zmianach najbardziej skorzystają samorządy województw, w tym dolnośląskie, które zyska 304 mln zł. Jedyne miasto w pierwszej dziesiątce największych beneficjentów to Warszawa (165,5 mln zł).
Polski Ład ma wprowadzić znaczącą podwyżkę kwoty wolnej od podatku. Od 2022 roku ma to być 30 tys. zł. Samorządowcy uważają, że wskutek tej zmiany dochody jednostek samorządu terytorialnego mocno spadną. Dlatego od dłuższego czasu domagają się rekompensat i wyrównania strat. Rząd zaproponował im m.in. subwencję rozwojową, którą miasta i gminy miałyby otrzymywać z budżetu centralnego. Jeszcze w tym roku kwota subwencji miałaby wynieść 8 mld zł – do podziału pomiędzy gminy w oparciu o prognozy dochodów z PIT na rok 2022. Podział ten uwzględniałby również poziom zamożności jednostek samorządu terytorialnego. Strona samorządowa negatywnie jednak zaopiniowała projekt, bo samorządowcy uważają, że rekompensata jest za mała. Przykładem tego jest choćby Złotoryja, której subwencja rozwojowa nie wyrówna mniejszych wpływów podatkowych.
Jak wylicza Unia Metropolii Polskich, na Polskim Ładzie w ciągu 10 lat budżet centralny zyska ok. 27 mld zł, natomiast samorząd terytorialny straci ok. 1/4 dotychczasowych wpływów z tytułu udziału w podatku PIT.
fot. Szymon Hryniewiecki/FB Miasto Złotoryja