Cichy zabójca, który atakuje już coraz młodsze dzieci, a jednocześnie wciąż jest niewystarczająco poważnie w Polsce traktowany, zwłaszcza w obliczu nadciągającej epidemii zachorowań wśród młodych osób – taki obraz cukrzycy rysuje się po wczorajszym spotkaniu diabetyków w złotoryjskim ośrodku kultury.
Od kilku lat w listopadzie diabetycy ze Złotoryi i okolic spotykają się z okazji Światowego Dnia Walki z Cukrzycą, by posłuchać informacji o najnowszych wynikach badań medycznych i wyróżnić tych, którzy wspierają ich w zmaganiach z chorobą. W tym roku obchody przebiegały ph. „Cukrzyca – chroń swoją rodzinę”. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a salę widowiskową niemal po brzegi wypełnili członkowie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z kół w Złotoryi, Legnicy, Zagrodnie, Świerzawie czy Podgórkach. Poza burmistrzem Robertem Pawłowskim, który był honorowym patronem Światowego Dnia, pojawili się też Karolina Bardowska, wójt Zagrodna, i Paweł Kisowski, burmistrz Świerzawy. Obchody zaczęły zresztą z opóźnieniem ze względu na dużą liczbą chętnych do bezpłatnego pomiaru cukru, ciśnienia czy HCV. Pielęgniarki Przychodni Rejonowej Złotoryi przebadały ponad 200 osób – to rekord dotychczasowych spotkań.
– Cukrzyca, często bagatelizowana i ignorowana, nazywana jest cichym zabójcą, ponieważ nie boli, ale wywołuje bardzo groźne, niekiedy wręcz katastrofalne, a przy tym nieodwracalne powikłania. Pomimo swojego poważnego charakteru, nie jest wystarczająco priorytetowo traktowana zarówno przez decydentów, jak i pacjentów – tłumaczyła Monika Kaczmarek, prezes złotoryjskiego oddziału rejonowego PSD. – Do największych problemów polskich pacjentów diabetologicznych zaliczamy gorszy niż w innych krajach Unii Europejskiej dostęp do nowoczesnego leczenia, zwłaszcza w cukrzycy typu II. Leki, które w innych krajach europejskich od dawna są standardem i nie mają już aury innowacji, w Polsce są jeszcze nieosiągalne dla przeciętnego pacjenta ze względu na brak refundacji.
Mówi się, że pacjent chorujący na cukrzycę samodzielnie podejmuje nawet 95 proc. codziennych decyzji terapeutycznych, mniejszych i większych. Nie może jednak podejmować tych właściwych, jeśli nie wie wystarczająco dużo o swojej chorobie i mechanizmach z nią rządzących. Stąd takie cykliczne spotkania jak to wczorajsze. – Cukrzyca jest chorobą, w której w większym zakresie niż w większości innych chorób kluczową rolę odgrywa edukacja pacjenta. Dlatego bardzo się cieszymy, że zawsze przychodzicie na nasze spotkania – podkreślała Monika Kaczmarek.
Cukrzyca jest chorobą, która dotyczy coraz większej liczby Polaków. W Polsce co roku umiera na cukrzycę ponad 21 tys. osób. Jak zauważyła w czwartek dr Maria Dziura, diabetolog z Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie, ponad połowa chorych umrze z powodu chorób sercowo-naczyniowych. – Przyrost zachorowań ma swoją przyczynę w braku ruchu. Jesteśmy na 99. miejscu na świecie jeśli chodzi o aktywność ruchową obywateli. Niepokojące dane świadczą o tym, że jesteśmy przed epidemią zachorowań na cukrzycę typu I, dotykającą głównie dzieci i młodzieży. W ciągu ostatnich 25 lat zachorowalność na ten typ zwiększyła się 4-krotnie. Kiedyś chorowały przede wszystkim dzieci pomiędzy 10. a 14. rokiem życia, teraz coraz częściej dotyczy to dzieci poniżej 5. roku, a nie są już rzadkością pacjenci, którzy nie mają nawet roku – ostrzegała specjalistka z MCZ-u.
W swoim ciekawym wykładzie pt. „Quo vadis cukrzyco” pani doktor omówiła również najnowsze metody monitorowania poziomu cukru we krwi za pomocą m.in. smartfona, przedstawiła też zaawansowanie prac polskich naukowców nad stworzeniem bionicznej trzustki, która ma być… wydrukowania w technologii 3D. – Wyleczyć się trzustki nie da, ale może się uda stworzyć urządzenie zapasowe – podsumowała optymistycznie Maria Dziura.
Uczestnicy wczorajszego spotkania wysłuchali też wykładów Barbary Soróbki, lekarki specjalizujące się w diabetologii („Co nowego w leczeniu cukrzycy typu 2”) oraz specjalistek pielęgniarstwa diabetologicznego: Marty Leśnik (prelekcja pt. „Funkcje poznawcze”) i Marioli Wozowczyk („Pacjent diabetologiczny a aktywność fizyczna”).
Tradycyjnie podczas Światowego Dnia Walki z Cukrzycą przyznane zostały odznaczenia dla tych, którzy bardzo znacząco wyróżnili się aktywną działalnością społeczną dla PSD. Były to Srebrne Honorowe Odznaki „Za zasługi dla Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków”, otrzymali j: Renata Mazurek, Beata Manowiec, Katarzyna Rychlicka, Maria Taszakowska, Czesław Gap, Henryk Senderek, Angelika Naporowska, Małgorzata Markiewicz i Paweł Kisowski.
Zarząd złotoryjskiego oddziału PSD przyznał też po raz trzeci statuetkę Złote Serce dla Diabetyka – tym instytucjom i firmom, które bardzo pomagają stowarzyszeniu. Statuetki trafiły do: Urzędu Miejskiego w Złotoryi, Przychodni Rejonowej w Złotoryi, Michał Rajczakowskiego, Zbigniewa Skowrona, Jensa Krogera (Jelenia Plast) i Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Były też (przyznane po raz drugi) Anioły Diabetyka dla osób z branży medycznej wspierających PSD oraz dyplomy dla firm i osób pracujących na rzecz integracji PSD.
Monika Kaczmarek podziękowała również na scenie współpracownikom z zarządu złotoryjskiego oddziału, w tym swojej skarbniczce, Barbarze Dudek, która obchodziła wczoraj urodziny. Wyróżnienie trafiło także do 95-letniego Ryszarda Kropiewskiego, który od 40 lat zmaga się z cukrzycą, ale znany jest ze swojego udziału w miejskich programach rekreacyjnych. – Pan Ryszard to symbol złotoryjskich diabetyków. Udowadnia, że można żyć pięknie i aktywnie mimo choroby. Panie Ryszardzie, 100 lat to za mało, my życzymy panu 200 – gratulował seniorowi burmistrz Pawłowski.
Przypomnijmy, że w przyszłym roku ogólnopolskie obchody Światowego Dnia z Cukrzycą odbędą się w Złotoryi, spodziewanych jest więc kilkuset gości z całego kraju. Planowane są na 14 listopada. Złotoryjscy diabetycy zapraszali na tę uroczystość już podczas tegorocznej edycji obchodów, które kilka dni temu miały miejsce w Warszawie. Dwudniowa impreza zakończyła się dla Złotoryi dużym sukcesem. Po pierwsze, stoisko przygotowane przez nasze PSD i Urząd Miejski w Złotoryi cieszyło się sporym zainteresowaniem. Po drugie – wybrano nowe krajowe władze PSD, a w nich znaleźli się po raz pierwszy przedstawiciele Złotoryi: Monika Kaczmarek będzie pracować w zarządzie głównym, a Barbara Dudek w komisji rewizyjnej.
Filtry